Podziel się wrażeniami!
Cześć, mam takie pytanie.
Dlaczego ustawienia przy live view są inne niż przy przełączeniu na wizjer?
Można to jakoś zmienić, czy tak po prostu jest (dlaczego)? Konkretny przykład: ekspozycja ustawiona na 0 w LV nie równa się ekspozycji równej 0 ustawionej na wizjerze. A wcześniej było dobrze.
Fotki robię w trybie manualnym M, obiektyw bez af (specjalny do robienia zdjęć slajdów)
Jest to dosyć uciążliwe, ponieważ często między tymi trybami się przełączam a potrzebuję na nich takie same ustawienia.
Już ci piszę OCB.
1. robię foto z LV. drabinka = 0
2. robie foto z wizjera nic nie zmieniając. drabinka = + coś tam (zależy od czasu jaki jest wybrany)
3. za aparatem ciemno
4. wychodzą identyczne fotki.
5. w fotografowaniu przez wizjer ustawiam drabinke = 0 (warunki nie uległy zmianie, przysłona bez zmian.).
6. krotszy czas naswietlenia = niedoswietlone foto.
karolca napisał(a):
5. w fotografowaniu przez wizjer ustawiam drabinke = 0 (warunki nie uległy zmianie, przysłona bez zmian.).
6. krotszy czas naswietlenia = niedoswietlone foto.
Wiesz, na chybił trafił celuję. Wizjer chyba jest od tego, aby trzymać oko przy nim, nie?
karolca napisał(a):
Wiesz, na chybił trafił celuję. Wizjer chyba jest od tego, aby trzymać oko przy nim, nie?
Widzę, że póki co karolca rozumie mój problem . Dzięki !
Ale rozwiązania jeszcze nadal poszukuję...
Chyba mnie oświeciło po tych zdjęciach! Sprawdź jak masz ustawiony Bracketing. Może masz BRK S* - pojedynczy. Wtedy daje taki efekt! Ustawiasz na 0 i pstrykasz: pierwsza fota -1,5 lub -2, druga fota 0, trzecia fota +2 lub +1,5. Może wystarczy przełączyć na BRK C* - seryjne lub wyłączyć go.
A jak to nie to to już nie wiem co....
Creatoor napisał(a):
Chyba mnie oświeciło po tych zdjęciach! Sprawdź jak masz ustawiony Bracketing. Może masz BRK S* - pojedynczy. Wtedy daje taki efekt! Ustawiasz na 0 i pstrykasz: pierwsza fota -1,5 lub -2, druga fota 0, trzecia fota +2 lub +1,5. Może wystarczy przełączyć na BRK C* - seryjne lub wyłączyć go.
A jak to nie to to już nie wiem co....
Nie bracketing, na pewno nie, sprawdzane. Trochę mnie pocieszyło, że to nie tylko tak u mnie .
Dokładnie tak jest, jak napisała wyżej karolca.
Napiszę to jeszcze inaczej:
MAM LV, ustawiam na M przesłonę na f/5,6, czas na np. 3 s. Na drabince mam 0. Więc ok.
Przykładam oko do wizjera i przełączam tryb z LV na wizjer a tam niespodzianka. Drabinka przesunięta na +1 lub - (minus) 0.5 labo jeszcze inaczej.
Zakładam, że tryb pomiaru światła nie ma tu nic do rzeczy, lepszy jest punktowy - OK, ale jeżeli jestem w ciemnym pokoju, włączona jest lampka, wizjer jest zasłonięty moim okiem, to skąd ta różnica?
Jakieś czary mary mamy, albo jakiś błąd oprogramowania.
Miejsce to ma przy ciemnych scenach, jak w ciągu dnia, sprawdzę po południu - chyba, że ktoś ma alfę pod ręką niech sprawdzi.
PZDR
Przeprowadziłem dwa test. Oto wyniki.
Sprzęt: A300 (próbowałem bez niej ale nic nie wychodziło), Sigma 18-200, statyw, wężyk spustowy. Tryb M
Ustawienia:
Próba 1 zdjęcie robione przez okno (zamknięte): 200mm (real 300), f/16, 1/200 sek., ISO 400, tryb odmierzania punktowy
Próba 2 wnętrze przy oświetleniu żarowym 60W sufit: 18mm (27), f/3,5; 1/6 sek., ISO 800, tryb j/w.
Próby wyglądały tak: ustwiłem sprzęt na statywie najpierw ustawiłem parametry na wizjerze. Aby wykonać drugie ujęcie przełączyłem na podgląd. Nie blokowałem ekspozycji!
W obydwu przypadkach wskaźnik kompensacji ustawiłem na 0.
W pierwszej próbie, gdy przełączyłem przesunął się o jedną kreskę, w efekcie nie widać bardzo dużych zmian. Dopiero jak wpatrzeć się w śnieg na dalszym planie można dostrzec nieznaczną zmianę kolorystyki. Można to jednak zwalić na zmianę światła, chmurka coś takiego.
W drugiej próbie wskaźnik ani drgnął. Był w tym samym miejscu na wizjerze i na podglądzie.
Każdą z prób powtórzyłem przy innych ustawieniach 3 krotnie i zawsze miałem ten sam efekt. A oto porównanie. Po lewej zdjęcia z wizjera, po prawej z podglądu.