PORADA - zdjęcia na chrzcie

[Quartz.]

Cześć!
Postanowiłem otworzyć temat, bo wszystkie porady dotyczące chrzcin jakie do tej pory przejrzałem za wiele mi nie dały. Dlatego chciałem zapytać Was, być może ktoś już przechodził przez podobną mękę ;D Jak wiadomo, zdjęcia w rodzinie to największa bolączka, bo choćby nie wiadomo jak się starać, to zawsze ktoś będzie niezadowolony. No ale cóż, jakoś trzeba tą okazje udokumentować. Więc w miarę możliwości proszę o sugestie/porady i wszelkie informacje jakie mogą się przydać.
Chrzest będzie się odbywał po Mszy Świętej, więc nie będzie ludzi i ksiądz powinien się zgodzić na parę pstryków.
Najlepiej byłoby gdybym dysponował zewnętrzną lampą ale niestety jej nie posiadam, a fundusze na obecną chwilę nie pozwalają na zakup.
Więc mam do dyspozycji zestaw który znacie z wcześniejszych moich postów czyli:
A330 + 18-200mm + dyfuzor na wbudowaną lampę (kupiłem z myślą o makro, ale może da się go wykorzystać tutaj).
Z góry dzięki za wszelkie porady

[wratislavian]

ksiądz niekoniecznie musi się zgodzić. prawdopodobnie zapyta czy masz kurs liturgiczny dla fotografów. no chyba, że planujesz zdjęcia w momencie polewania wodą święconą dzieciaczka. to na bank nie będzie problemu.

co do samej fotografii. dyfuzor koniecznie. zawsze mnie nerwy biorą jak widzę wszystkie ciotki walące fleszem w oczy niemowlakom. jeżeli będzie jasno to najlepiej bez flesza.
co do samych zdjęć to nie zapomnij o kadrowaniu, ekspozycji i żeby zdjęcia były w miarę ostre. polecam tryb A.
zobacz kiedy Twój obiektyw wskakuje na f/4 i staraj się nie przekraczać tej przysłony. w kościołach jest na prawdę ciemniej niż się wydaje. jeżeli uzyskasz czasy 1/30 to proponuje dać ze dwie trzecie działki na minus. to spokojnie pozwoli wydłużyć czas do 1/50. robiąc w rawach później spokojnie wyciągniesz cienie. jeżeli nawet na ujemnej ekspozycji czasy będą w okolicach 1/20 to radzę wtedy ratować się lampą. czas na 1/60 i korekcje błysku na delikatnie na minus jeżeli dyfuzor nie zabiera za dużo światła.

[Kimmi-----]

Mam pytanie.... Mam robić zdjęcia na chrzcie i zdaję sobie sprawę, że potrzebowałabym lampy. więc moje pytanie brzmi jaka lampa byłaby najlepsza i ile może około kosztować wraz z dyfuzorem... a i dodam jeszcze, że mam Sony alfa 230.

[Quartz.]

Krótko i treściwie:
Polecane lampy systemowe to:

- SONY HVL-F42AM http://www.ceneo.pl/1320618
- SONY HVL- F58AM (mocniejsza, z fajnym rozwiązaniem obrotowego palnika) http://www.ceneo.pl/1666473

Przydałoby się jeszcze rozważyć zakup jasnego obiektywu (najlepiej stałoogniskowy) i tutaj polecane są:

SONY 50mm f/1.8
SONY 50mm f/1.4
SONY 35mm f/1.8
Minolta 50mm f/1.7

Skorzystaj jeszcze z forumowej wyszukiwarki, bo o obiektywach i lampach niejedno już powiedziano

[Style-----]

Ja bym nie polecał do kościoła 50mm, szczególnie w niepełnej klatce. Strasznie wąska i możemy zapomnieć o szerszych kadrach. Po za tym ze stałką trzeba się nabiegać, a w kościele lepiej nie zwracać na siebie za wiele uwagi. Ja bym polecił jasny zoom z szybkim autofocusem. Oczywiście wszystko zależy od zasobności portfela.